wtorek, 23 czerwca 2015

***

Sam na sam trzeba gadać z nocą, 
Szeleścić ciemnym świerków gąszczem,
Splątaną gałąź rozplątywać 
I szeptem odgadywać liście...
Głęboko schylić się nad wodą,
Rękami zróść się z wodorostem
I drzew ramiona beznadziejne
Dzielić i łączyć w plusku fali...
I w splocie czarnych słów i roślin,
W odbiciu gwiazd, w oprzędzie nocy
Ujrzeć swe rysy w lustrze wody:
Piękniejsze... zatarte...
Jarosław Iwaszkiewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz