CASABLANCA
Niekochany nie zdradza.
Niekochany chodzi
dzwoniąc w kieszenie
niepotrzebnym kluczem.
Z bramy wychyla się staruszek
niepokojąco podobny do Bogarta.
„Celuję prosto w twoje serce, synu!”
„Przecież wiesz, że to najmniej czuły we mnie punkt.”
W sąsiedniej bramie znaleziono
siedemdziesięcioletnią Marilyn Monroe.
Potrafiła wykrztusić jedynie:
PU PU PI DU.
„Jaka jest pańska narodowość?”
„Jestem pijakiem.
Jestem nieślubnym dzieckiem
Bogarta i Marilyn Monroe.
To ja
zabiłem Laurę Palmer.”
To wszystko na ten temat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz